FINAŁ:
Iskra Team – Volley Żelazny 0:3 (23:25;23:25;15:25)
W sobotni wieczór, 9 kwietnia w hali przy gimnazjum im. S. Małachowskiego w Białaczowie odbył się mecz o III miejsce oraz finał turnieju mieszanego o Puchar Jacka Reszelewskiego, wójta gminy Białaczów.
Organizatorem kolejnej udanej ligi był Piotr Jachowicz.
Na brak emocji i walki, przybyli na halę kibice nie mogli narzekać, choć jednostronne wyniki mogą świadczyć o czymś zupełnie przeciwnym. Gra była ciekawa. Szczególnie zwycięzcy zaprezentowali wysoki poziom, do którego nas już zdążyli przyzwyczaić.
W meczu o III miejsce spotkali się Wczorajsi oraz zespół Return Team. Lepsza okazała się drużyna reprezentująca Białaczów, czyli Wczorajsi wygrywając 3:0.
W wielkim finale po raz kolejny zagrali siatkarze Volley Żelazny Opoczno, a ich przeciwnikami była drużyna Iskry Team. Mecz pewnie zwyciężyli zawodnicy z Opoczna zdobywając tym samym kolejne złoto w Białaczowie.
Skład Volley Żelazny Opoczno podczas turnieju w Białaczowie:
Panie: Anna Walaszczyk; Wiktoria Białas; Patrycja Szczegielniak; Zuzanna Łakomska; Viola Zdonek-Adamczyk
Panowie: Mateusz Łukasik; Bartek Kaźmierczyk; Łukasz Krajewski; Marcin Szczepańczyk; Szymon Skroś; Paweł Zalega; Sebastian Raczyński
Trener: Rafał Skoczylas
Mecze w lidze sędziowali: Kamil Górnik, Bartek Kaźmierczyk, Jakub Skoczylas, Piotr Jachowicz.
Pomagające w sprawnym prowadzeniu rozgrywek: Aneta Ciach i Weronika Liczbik.
Wszystkie drużyny otrzymały piłki do siatkówki, a drużyny, które zajęły miejsca I-III puchary oraz medale, które wręczył sam Wójt.
„Są to turnieje podczas, których mogę sprawdzić swoich najmłodszych i nowych zawodników. Zarówno panie jak i panowie stanęli na wysokości zadania. Bardzo się cieszę z ich postawy. Z tego, że drużyna jest coraz bardziej dojrzała i nabiera pewności siebie. W finale nawet przez moment nie miałem wątpliwości, że coś złego może się stać. Takie ligi dają bardzo dużo. Z pewnością dzięki takim zwycięstwom drużyna staje się coraz bardziej dojrzała oraz nabiera meczowego doświadczenia.” – dodał na koniec zadowolony trener drużyny z Opoczna.