Aktualności Sekcja męska

ZWYCIĘSTWO W MECZU NA SZCZYCIE!

Share Button

Volley Żelazny Opoczno – Tom-Stone Tomaszów Maz. 2:1 (19:25;26:24;15:11)

Mecze z Tom-Stone, w tomaszowskiej lidze, do łatwych nie należą i tak było tym razem. Opoczyńska drużyna rozpoczęła całe spotkanie nerwowo, nie unikając wielu błędów i uległa w pierwszym secie do 19 pkt.
Drugi set rozpoczęty od kapitalnych zagrywek lidera drużyny rywali, grającego niegdyś w II lidze siatkarza, dał wysokie prowadzenie, bo aż 0:7 ekipie z Tomaszowa Mazowieckiego. Wówczas, po jednym z dobrych zagrań, sytuacja Żelaznego diametralnie się zmieniła, zaś konsekwentna, a także w miarę dokładna gra spowodowała, że w drugim secie Naszej drużynie nie tylko udało odrobić się stratę punktową, ale najważniejsze, zwyciężyć na przewagi do 24 pkt.
Tie-break od początku do końcu na plus dla opoczyńskiego teamu. Solidna gra, od połowy drugiej partii, dała siatkarzom Volley Żelazny bardzo ważne zwycięstwo, które doda siatkarzom z pewnością skrzydeł, gdyż takie sukcesy, czyli wygrane spotkania z kilkukrotnymi zwycięzcami ligi w Tomaszowie Mazowieckim, budują w zespole morale.

Był to jeden z tych trudnych, a jakże ważnych meczy w sezonie. Zwycięstwo, po trudnym spotkaniu ogromnie cieszy, co było widać po zdobyciu ostatniego punktu, jednak sporo do pełnej formy nam jeszcze brakuje. Ciężka praca na treningach na pewno i wiele pokory da nam wszystkim ten upragniony sukces. Ważne jest również tak ogromne zaangażowanie wszystkich siatkarzy, jakie jest do tej pory, bo właśnie tego nikomu nie można odmówić w tym sezonie. – skomentował po spotkaniu kapitan drużyny Łukasz Krajewski.

Udział w tomaszowskiej lidze, w tym sezonie, jest możliwy dzięki ogromnej pomocy i wsparciu Posła na Sejm RP IX kadencji ROBERTA TELUSA, przewodniczącego komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Skład drużyny Volley Żelazny:
Atakujący: Piotr Bociek
Przyjmujący: Maks Tatar, Łukasz Krajewski, Robert Szewczyk
Środkowi: Michał Kowalczyk, Jędrzej Gregorczyk
Libero: Jakub Skoczylas, Igor Przybyła
Rozgrywający: Rafał Skoczylas