Polskór – Volley Żelazny Opoczno 1:2 (25:18;17:25;14:16)
Ciężka praca i determinacja przyniosły efekty. Triumf z faworytami ligi, w składzie, której występuje siatkarz grający w ubiegłym sezonie w II lidze mężczyzn, były rozgrywający Lechii Tomaszów Mazowiecki (obecnie I liga), stał się faktem.
Mocno zmotywowani i głodni zwycięstwa, pierwszego zwycięstwa w historii potyczek z drużyną Polskór, wyszli na to spotkanie siatkarze rodem z Opoczna i okolic.
Pierwsza partia bardzo dobra, jednak seria nieporozumień w ostatniej fazie seta dała zwycięstwo rywalom. Druga odsłona to kapitalne zagrywki środkowego Bartosza Kowalczyka i również pewne zwycięstwo, tym razem Żelaznych.
Tie-break to już horror. Przy stanie 11:14 dla drużyny Polskór na zagrywkę wszedł Gabriel Kulig, który technicznymi zagraniami sprawił sporo trudności rywalom, dzięki czemu kolejne 5 pkt padło łupem Opoczna.
Wynik sparaliżował zarówno przeciwnika, jak i przybyłych na ten mecz kibiców. Żelazny odniósł bardzo cenne zwycięstwo w tomaszowskiej lidze.
Żelazny zagrał w składzie:
Atakujący: Piotr Bociek, Maksymilian Tatar
Przyjmujący: Tomasz Koźlik, Gabriel Kulig, Mateusz Łukasik, Bartłomiej Kaźmierczyk
Środkowi: Michał Kowalczyk, Bartosz Kowalczyk, Mateusz Pasikowski
Rozgrywający: Rafał Skoczylas
Libero: Sebastian Raczyński
